Ani święte, ani odwieczne albo skłot pod świętym Ambrożym
„Nie jest to zgodne nawet z prawem natury. Natura bowiem wszystkie płody wydaje dla wszystkich do wspólnego użytku. (…) Z natury więc wywodzi się prawo wspólnej dla wszystkich własności. Prawo własności prywatnej jest wynikiem ludzkich uroszczeń”
Przemówienie księdza Okonia
Żołnierze, robotnicy i ty biedoto chłopska! Zaświtał wreszcie dla was wszystkich dzień wyzwolenia, swobody, porachunku za tyle krzywd doznanych, za tyle poniewierania twej godności.
Chciwość nie jest dobra
Bohater filmu „Wall Street” Oliviera Stone’a z 1987 r. przekonywał, że chciwość jest dobra (greed is good). Ta porada ochoczo została przyjęta w społeczeństwach Zachodu w ostatnich dwóch dziesięcioleciach
A gdyby papież zdradził
Rządy junty wojskowej (1976-1983) w Argentynie pozostają czarną kartą w dziejach tamtejszego Kościoła, ale również Kościoła powszechnego.
Po papieskiej wizycie w Brazylii. Papież na peryferiach
Od początku pontyfikatu Franciszek nawołuje do wyjścia na peryferia ludzkiej egzystencji, do osób wykluczonych ze społeczeństwa, postawionych na jego marginesie. W tym upatruje misję Kościoła, który prowadzi..
środa, 6 lipca 2011
Gorący dzień Europy
wtorek, 5 lipca 2011
Sejm przyjął ustawę o nasiennictwie
Ustawa o nasiennictwie reguluje m.in. przepisy dotyczące wytwarzania i oceny materiału siewnego oraz zasady jego etykietowania i oznaczania. Określa również, że rejestracją odmian roślin uprawnych zajmuje się, tak jak obecnie, Centralny Ośrodek Badania Roślin Uprawnych. Głosowało 421 posłów, za przyjęciem ustawy opowiedziały się 233 osoby, przeciw było 186, dwie wstrzymały się od głosu.
Najbardziej kontrowersyjna część dotyczyła nasion genetycznie modyfikowanych. W projekcie ustawy znalazł się zapis, że "do obrotu dopuszcza się materiał siewny odmian genetycznie modyfikowanych, jeżeli modyfikacja wprowadzona do odmiany jest dopuszczona do obrotu z przeznaczeniem do uprawy na podstawie decyzji właściwego organu Unii Europejskiej". Zamiarem rządu było usunięcie istniejącego od 2003 roku zakazu obrotu nasionami GMO w Polsce. Przepis ten był krytykowany przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który orzekł, że Polska naruszyła prawo wspólnotowe.
Posłowie PiS postulowali wprowadzenie do ustawy o nasiennictwie poprawki, która zakazywałaby sprowadzania z innych krajów nasion GMO i wpisywania roślin GMO do krajowego rejestru odmian. Sejm odrzucił te propozycje.
- Przepisy dotyczące GMO w całości zostały już wykreślone z ustawy podczas prac sejmowych. Stąd poprawki dotyczące zakazów nie były konieczne - mówi Wojciech Sokołowski, poseł PO, który przedstawiał wczoraj w Sejmie prace Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. - Nie możemy wyraźnie zakazać obrotu nasionami genetycznie modyfikowanymi, ponieważ Polska musiałaby płacić ogromne kary, a przedsiębiorcy mogliby dochodzić odszkodowań z tytułu utraconych korzyści.
Zastosowano półśrodek. Zniknął wyraźny zakaz obrotem nasion GMO w Polsce, ale nie ma możliwości wpisania ich do rejestru. Rolnik, który wyprodukuje ziarno GMO w Polsce nie będzie mógł sprzedać go na terenie kraju.
Brak jednoznacznego zakazu upraw GMO otwiera Polskę na takie uprawy. Niestety, eksperyment na ludziach, jakim są uprawy genetycznie modyfikowane, będzie możliwy także w Polsce.
Dostępna jest petycja w sprawie odrzucenia ustawy:
http://alert-box.org/petycja/
sobota, 11 czerwca 2011
RACJA Palikota
Nie uprawiajcie polityki sukcesu
niedziela, 29 maja 2011
Aleksander Wwiedeński - Apologetyczne uzasadnienie odnowicielstwa
sobota, 28 maja 2011
Zlikwidować... rowery!
poniedziałek, 23 maja 2011
Dni Gniewu "Społecznego"
Watykańskie oświadczenie w sprawie zmian klimatu
Grupa robocza zorganizowana przez Pontyfikalną Akademię Nauk zapoznawała się ze zmianami klimatu i stanem lodowców górskich, ich cofaniem się, przyczynami i konsekwencjami tegoż. W raporcie opracowanym w kwietniu bieżącego roku stwierdzają oni, że ludzie przyczynili się do zmian klimatu i będą musieli z nimi żyć.
wtorek, 17 maja 2011
Gustavo Gutierrez - Chrześcijańskie braterstwo a walka klas
Leonardo Boff: Wybieram biednych
- Leonardo Boff: Oczywiście. Byłem na Kubie półtora roku temu, zaprosił mnie Fidel Castro, abym wygłosił wykład o teologii wyzwolenia dla jego czołowych kadr. Dla tych wszystkich ludzi, którzy przedtem nauczyli się być ateistami, a nawet zwalczać wiarę. Przybywam tam, a oni mnie pytają: "Czy pamiętasz, że Fidel jako chłopiec studiował w kolegium jezuitów? Teraz, kiedy się zestarzał, myśli o tym, tęskni za swoją młodością. Ale co my mamy z tym wspólnego?”. Wobec tego ja i Fidel wyjaśniliśmy im, że to nie tak, że religia, tak jak my ją pojmujemy, nie jest opium, że jest motorem, który stwarza protest, budzi świadomość, pomaga biednym zrozumieć samych siebie i zmienić świat. Powiedziałem to wszystko, co Fidelowi i Kubańczykom wydaje się naturalne i logiczne.