„Narodziny Chrystusa są okazją do przemyślenia naszych priorytetów, wartości, naszego sposobu życia. To czas wielkiej radości, ale i rachunku sumienia” – pisze Benedykt XVI na łamach londyńskiego dziennika. Swą refleksję rozpoczyna od słynnego polecenia Jezusa: „Oddajcie cesarzowi, co cesarskie, a Bogu, co należy do Boga”. Papież wyjaśnia, że Jezus przestrzega w ten sposób przed upolitycznieniem religii oraz absolutyzacją władzy świeckiej i pieniądza. Jezus owszem jest królem, ale Jego królestwo nie jest z tego świata, nie opiera się na sile, lecz na miłości.
Benedykt XVI podkreśla, że postawa Jezusa jest inspiracją dla chrześcijan w ich codziennych warunkach życia, parlamentu i giełdy nie wyłączając. Dlatego walczą oni z ubóstwem, zabiegają o sprawiedliwość i pokój. Współpracują też ze wszystkimi, którzy dążą do tych samych celów. Cesarzowi oddają jednak tylko to, co cesarskie, a nie to, co należy do Boga. Dlatego na przestrzeni wieków chrześcijanie niejednokrotnie musieli odrzucać niektóre roszczenia cesarza. Było tak w starożytnym Rzymie w dobie kultu imperatorów oraz w niedawnych reżimach totalitarnych. Chrześcijanie odmawiają kultu bożków nie dlatego, że są zacofani, ale dzięki temu, że są wolni od wszelkiej ideologii – napisał Benedykt XVI w świątecznym artykule dla dziennika Financial Times.
http://pl.radiovaticana.va/Articolo.asp?c=649383
0 komentarze:
Prześlij komentarz