czwartek, 26 grudnia 2013

Wiersz około Bożonarodzeniowy



  


Być może  było to o 6 lat wcześniej, gdy chiński astronom dojrzał z zachwytem koniunkcję 3 planet i popłynęla błękitem, jedwabną chustą – przez Persję,  Mezopotamię aż nad Jordan i jezioro Genezaret
- wieść o gwieździe betlejemskiej wiodąc za sobą mądrych królów.

Być  może było to wiosną, gdy baranki pasą się na wonnych wzgórzach oczekując rodzącego się w miasteczku BARANKA Bożego gładzącego grzechy świata   i  pasterze czuwają w szałasach nad ich spokojnym snem.
=======================================================
Cóż – kalendarz rzecz zmienna, - aż tak, że dziś miesiąc o pięknej nazwie Nissan przekabacono na markę samochodu.

„ Niechybnie odnajdziemy Twego maleńkiego wroga – królu Herodzie
I wskażemy, gdzie czycha na Ciebie ten przepowiedziany chłopiec”
-przyrzekali trzej mędrcy  uśmiechając się porozumiewawczo do siebie.

Prezent pierwszy to mirra pachnąca w dłoniach Kacpra tak,  jakby przeczuł on, że święty od prezentów 3 wieki potem własnie z miasta Mirry wyjdzie ku mikołajowej świętosci.

Melchior przyniósł kadzidło, aby odkazić stajenkę, wygnać zarazki, gzy, muchy i jaszczurki

Baltazar polożył na krawędzi chusty woreczek ze złotem, aby ukryty za chitonem mógł posłużyć ku przekupieniu siepaczy.

Potem pod osłoną nocy klucząc, zostawiając za sobą mylne ślady w zagubionych ścieżkach wystawili Heroda do wiatru – podwójni agenci.


Jakieś 300 lat potem żona Konstantyna odnalazła olśnienie w maleńkiej, palestyńskiej świątyni wzniesionej przez Jakuba – brata Jezusa.

„ Mężu mój miły – wspaniały Cezarze – czyż nie znudzili się nam tak liczni  bogowie na cokołach, czyż nie zmurszali od słonego wiatru mórz?”
„ Jakaż siła musiała istnieć w tym młodym natchnieniu z krwi i kości skoro tak wiele tysięcy wokół Mare Mediterraneum widzi w  nim odbicie Przedwiecznego promieniujące w kierunku każdego serca.
Wyzwól ich mężu a okręt Twego Państwa zespoli się żywicą dobrego słowa i przepłynie w obłok bizantyjskiego piękna na tysiąc lat.’

-„ Dobrze, moja droga. Niech będzie tak, jak pragniesz.Tylko, widzisz, wiąże mnie tradycja naszych dotychczasowych świąt, naszego kalendarza.
Trzeba przenieść akcję o kilka lat do przodu a także z zimy na wiosnę, co się w teatrze greckim nieraz zdarza. „
„ Może być tak, kochanie?”
„ Może”
„ A więc niech tak sie stanie.”

   MM


0 komentarze:

Prześlij komentarz